...a dokładniej zebranie jej kilka kawałków które oddają charakter i myśli twórców idących moim zdaniem nieco nurtem patriotyzmu lub po prostu fascynacją ornamentyki i symboliki narodowej, minęły czasy kiedy to były one zarezerwowane tylko do użytku i prezentacji danego narodu, ich wyższość jest już tak tematem powszednim jak symbolika religijna która jest również wplatana jest w modę, idąc innym torem myślenia możemy stwierdzić że człowiek i jego estetyka którą ma się cieszyć jest ważniejsza niż oddawanie czci i stawianie się niżej pewnym kwestią to takie przeżywanie na nowo Oświecenia gdzie istota ludzka jest tą cząstką największego kalibru, z drugiej strony to również rzucanie się w otchłań pychy i nie zauważanie czegoś potężniejszego od nas samych, jednak to wszystko zależy od podejścia bo przecież można również szanować tradycje i ich symbole i z chlubą nosić je na sobie...spodobała mi się kampania "Eleven Paris" Zoe Kravitza i Asha Stymesta z wybuchowymi scenami i sloganem który brzmi "Życie to żart", według mnie to takie ukazanie, jak można żartować i sprawić że zabawa w każdym dniu jest przyjemniejsza, wyświetlane amerykańskie flagi, pojawiające się wytrzymałe elementy denimu, to niesamowita kampania która z pewnością jest ciekawym sposobem dotarcia do młodego pokolenia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz