11 grudnia 2011

nogi, nogi, nogi....

... chociaż jest coraz chłodniej i ciepłe dni już dawno za nami, nie oznacza to, że jesteście skazane tylko na ciepłe swetry i grube kalesony, mam pewien pomysł jak wykorzystać letnie ubrania, tak aby nosić je zimą, cóż wystarczy abyście dodały do nich zimowy akcent w postaci ciepłych rajstop, no proszę pokażcie swoje nogi, wyeksponujcie je, duży wybór kolorów i wzorów rajstop daje wam spore możliwości do wykreowania własnego stylu, dzięki temu łatwo połączysz elegancję i szyk z ciepłem, chcecie wyglądać olśniewająco? stwórzcie stylizację z nutką szaleństwa, modny w tym sezonie burgund idealnie sprawdzi się w połączeniu z połyskliwym srebrem czy złotem, ubraniowe kombinacje inspirowane przedświątecznym zgiełkiem, roszadą kolorów i światełek w sklepowych witrynach, już teraz poczujcie niesamowitą, świąteczną atmosferę...

pierwsze przygotowania na sylwestra? postawcie na błysk i blask, aby się wyróżniać podkreślcie swoje nogi mieniącą się sukienką, chcecie się czuć wygodnie i jednocześnie glamour? zastąpcie klasyczną spódnicę eleganckimi szortami stylizowanymi na skórę, do tego mieniące się rajstopy o oryginalnym wzorze, bawcie się wzorami i kolorami i eksponujcie swoje nogi, zaszalejcie z wiszącymi kolczykami, dzwoniącymi bransoletkami lub zdobnym naszyjnikiem, błyskotki i złota biżuteria świetnie zgrają się z taką kreacją i powoli wprowadzą was w świąteczno - sylwestrowy nastrój, moje kochane błyszczcie, lśnijcie i uśmiechajcie się...



10 grudnia 2011

panowie w wełnie...

... zapomnijcie o sweterkach w serek, zimą postawcie na obszerne kardigany i swetry z golfem z grubej włóczki, projektanci sprawili, że moda stała się praktyczna, bowiem w obecnym sezonie będziecie nie tylko wyglądać stylowo, ale w końcu będzie wam także ciepło, grube wełniane swetry zdominowały wybiegi i wyparły nawet popularne jesienią trencze i tak dla przykładu Hermes proponuje klasyczne swetry w stylu Aspen w nietypowych kolorach: musztardowym i błękitnym a Louis Vuitton i Raf Simons lansują super długie kardigany natomiast Juun J. swetry z tzw. kominem,  a z czym nosić dzianinę? z jeansem, skórą i satyną i pamiętajcie panowie, wełna nie gryzie...








jeżeli rano otwieracie szafę i po raz kolejny odnosicie wrażenie, że nie macie się w co ubrać? a sweter jest dla was zbyt casualowy i macie wrażenie że w waszej garderobie zapanowała nuda, postawcie na golf, jest stylowy, uniwersalny i praktyczny, możecie go nosić na wieczór tak jak u Diora, łącząc z garniturowymi spodniami i marynarką, lub na co dzień do jeansów i skórzanej kurtki, w wersji "chic" obcisłe golfy zestawiajcie dla kontrastu z super szerokimi spodniami, zaś w wariancie na rockowo noście go do rurek i glanów, ciekawą odmianę golfa pokazał projektant Woo Young Mi gdyż do puchowych kurtek i kamizelek dołączył tzw. komin to taka alternatywa dla szalika, dzięki czemu całość imituje golf, pamiętajcie panowie że tym sezonie gra w golfa jest fair play..








7 grudnia 2011

malymi kroczkami zbliża się...

... prawdziwa zima, nadchodzi więc czas otulania coraz grubiej swojego ciała, wiem, że na wstępie narażam się na krytykę wszystkich Obrońców Praw Zwierząt, jednak nic tak, jak prawdziwe furto nie grzeje, a poza tym futra są naprawdę piękne, projektanci doceniając ich zalety estetyczne proponują na nadchodzącą zimę ekologiczną odmianę futra, pojawiają się w wielu wariantach i kolorach, jako okrycia wierzchnie od długich do samych kostek, poprzez krótkie, a na kurteczkach kończąc, futrzane kamizelki świetnie i nowocześnie wyglądają w połączeniu z zwiewnymi, żorżetowymi spódnicami, nie tylko na wybiegach w Paryżu czy Londynie, ale także na polskich ulicach coraz częściej można zobaczyć dziewczyna w butach z futrzanymi elementami, czapki, peleryny, rękawice to praktycznie każdy element garderoby w futerku, jednak prawdziwym hitem tegorocznej zimy są futrzane torby i torebki, futra są praktycznie dla wszystkich, jedne z was gustują w prawdziwych, inne zdecydowanie opowiedzą się po stronie sztucznych, mam czasami wrażenie, że nikt nie oprze się magii milutkiego, cieplutkiego futerka, a w tym roku macie wiele miejsca do popisu na własne futrzane wariacje...


na koniec chciałbym jeszcze wspomnieć o dwóch stronach internetowych gdzie możecie znaleźć zimowe dodatki dla siebie, już nie z futra ale wełny która tak samo jest bardzo ciepła, odkryjcie nowe wydanie według wielu już nie modnych beretów oferowane przez www.butikdominiki.pl i zaznaczam że nie mają one nic wspólnego z nakryciem głowy naszych babć, gdyż są ciekawe, w żywych kolorach, w fantazyjne wzory i  aplikacje, jeżeli jednak uważacie że nakrycie głowy zimą to nuda zalatująca czapką, w komplecie z szalikiem i rękawiczkami to przedstawiam oryginalne pomysły na dodatki, aby zima nie była dla was tylko ciągiem szarych, mroźnych dni, nadajcie koloru swojemu wizerunkowi i wyróżnijcie się z tłumu, np. szalokaptury, golfokaptury, golfoidy, tuby, kominy, czapy nawet z futra, mufki, getry, mitenki a to wszystko najczęściej pojedyncze, niepowtarzalne egzemplarze, macie świetną okazję kupić oryginalną rzecz bezpośrednio u autora, a także kreować jej wygląd, bowiem artyści realizują specjalne zamówienia i spełniają wasze marzenia, po prostu kliknij na http://www.haloart.pl/

5 grudnia 2011

coś nie coś na tiszercie...

... a konkretniej koszulki z napisami znacie chyba wszyscy, na targach zawsze jest pełno t-shirtów z dziwnymi sentencjami, można też zamówić top z własnym tekstem, teraz koszulki z napisami trafiają do markowych sklepów i zyskują na jakości, w sieciówkach coraz więcej jest t-shirtów z różnymi tekstami, cytatami lub prostymi zwrotami, także w obcych językach, koszulka może się za nas przywitać, pożegnać lub życzyć smacznego, może odzwierciedlać nasz nastrój lub krzyczeć w sprawach dla nas ważnych, często też wybieramy również koszulki „mówiące” o naszych potrzebach, np.jesteście głodni? to zamiast ustawiać status na portalu społecznościowym załóżcie go na siebie tak aby wszyscy wiedzieli...





a jeżeli nie napisy to może ręcznie malowane indywidualności? mam na myśli Colourful czyli markę odzieżową, której celem jest poszukiwanie ciekawych kompozycji kolorystycznych i tworzenie unikatowej odzieży, Colourful to ucieczka od codzienności w świat pełen barw, magii, niepowtarzalnych wzorów; to sposób by wyróżnić się z tłumu, by otoczyć się kolorem i mieć pewność, że to co posiadacie jest jedyne w swoim rodzaju...

 


więcej na stronie http://www.colourful.pl/

na koniec inspiracje również dla panów gdyż wspomniany trend również i was się tyczy, specjalnie dla was wybiegowe inspiracje...



4 grudnia 2011

hmm... co wybrac...

... kozaki czy botki? szpilki czy glany? przyglądam się wyborom gwiazd i doradzam, w jakie obuwie warto się zaopatrzyć na chłodniejszą część roku  a przede wszystkim do czego je nosić...

sandały i klapki odpoczywają już na dnie szafy, trampki i mokasyny dołączą do nich, jak tylko spadnie pierwszy śnieg, jeśli spadnie, na co je zamienić, aby było ładnie, modnie i wygodnie? przeczytajcie mój poradnik i zdecydujcie same...


eleganckie kozaki, zwykle skórzane, a przede wszystkim długie, żeby zasłużyć na miano kozaków, buty muszą zakrywać przynajmniej część łydki, ale w tym sezonie wielu projektantów promuje te sięgające kolan, najbardziej uniwersalne zimowe obuwie gdyż sprawdzą się na zewnątrz i w pomieszczeniu, na co dzień i na większe wyjście


TAK: do pracy, do szkoły, na imprezę... te buty pasują chyba na każdą okazję, no może z wyjątkiem wizyty na siłowni, hitem sezonu są kozaki sznurowane lub w wężowy wzór jak te poniżej od Prady
 
NIE: tabu wciąż jest kolor biały, drugiej strony, śnieżnobiałym kozaczkom z frędzlami projektu Isabel Marant nie mam nic do zarzucenia, jeśli jesteście szczęśliwymi posiadaczkami tego lub podobnego cuda, wystrzegajcie się kiczu czyli unikajcie różu, połysku i długości mini






uggi/emu mają tylu fanów, co zagorzałych przeciwników i ja jestem jednym z nich, z założenia mają być cieplutkie i wygodne, ale niekoniecznie szykowne, to obuwie z owczej skóry od kilku lat kochają gwiazdy i ulica


TAK: buty emu włożone na dżinsy i nigdy odwrotnie bo to już prawie klasyka, taki swojski look nadaje się na przykład na spacer po mieście lub wycieczkę, bardziej oryginalną alternatywą jest noszenie uggów do legginsów i modnego długiego swetra


NIE: uggi do koronkowej sukienki, kabaretek, garsonki czy garnituru, uwielbiamy łączenie stylów, ale australijskie "kapcie" do formalnego albo ultrakobiecego outfitu naprawdę nie pasują, uważaj też na zażartych wrogów emu gdyż dla nich tak jak i dla mnie mimo mody laski wyglądają w nich koślawo








botki na obcasie, te dla odmiany nie nadają się na śnieg i nie zapewnią waszym stopom optymalnego komfortu, ale za to zadowolą zwolenniczki tradycyjnego szyku, w przeciwieństwie do większości jesienno-zimowych butów, nie skracają optycznie nóg, wręcz przeciwnie, obcas wysmukla je i dodaje centymetrów

TAK: jeśli wiosną i latem nie pokazujesz się bez szpilek, na zimę na pewno chętnie przeskoczysz w wysokie botki, podobnie jak kozaki, pasują zarówno do casualowej, jak i odświętnej stylizacji


NIE: przedzieranie się przez błoto i zaspy w butach na dziesięciocentymetrowej szpilce nie ma nic wspólnego z elegancją, na niesprzyjającą damom pogodę radzę jednak wyjść w płaskim obuwiu, ewentualnie w botkach na niezbyt wysokim koturnie








glany zaprojektowane dla żołnierzy, stały się zaadaptowane przez subkultury, a w końcu i ulicę, nie przemakają, chronią stopy przed mechanicznymi urazami, ale przede wszystkim stanowią niezbędny element buntowniczego looku, oczywiście trzeba najpierw takowy posiadać

TAK: ciężkie buty firmy Dr. Martens jako uzupełnienie punkowej, grunge'owej czy militarnej stylizacji to najbardziej oczywiste rozwiąznie, a może odważysz się połączyć je z dziewczęcą sukienką? efekt będzie ekscentryczny, ale całkiem stylowy


NIE: glany w biurze albo na oficjalnym przyjęciu, po prostu nie wypada


3 grudnia 2011

i ty możesz zostać super bohaterem...

... dzięki super kolekcji HEROES marki Diesel, która nie jest tylko dla facetów nie wyrastających z komiksów, kolekcja składa się z czterech różnych styli : Batman, Flash, Green Lantern i Joker...





 ale to nie wszystko, boxerki wykonane są z najnowszych technologi materiałów, dodatkowo mogą nas zaskoczyć swoimi niezwykłymi właściwościami, na jednych np. nadruk pojawia się tylko w ciemnościach, na innych... cóż lepiej sprawdźcie sami jakie niezwykłe moce posiada ta bielizna... 


2 grudnia 2011

niby zima ale warto zaproponować...

... letnią wariację prosto z Brazylii, Hawana Street Art to kolekcja składająca się z czterech odsłon japonek, każdy ozdobiony śmiało, wyrazistym drukiem graffiti, brazylijska firma obuwnicza Flip Flops czerpiąc inspirację z miejskiej sztuki łącząc siły trzech słynnych artystów brazylijskich ulicy, to jasna i zabawna kolekcja obuwia...




ta limitowana edycja hawana graffiti poprzez klapki zaprezentowała sztukę graffiti mistrzów Finok, Chicitz i Minhau, z których każdy posiada inny styl i wprowadza coś nowego do sztuki mody, lletnia dynamika na pewno pozwoli miłośnikom graffiti na wyrażenie siebie...

1 grudnia 2011

wybiegowe wariacje...

...wzorów, deseni i kolorów, czasem mamy wątpliwości, co z czym się gryzie, a co żyje ze sobą w symbiozie, chociaż wydaje się, że w dzisiejszych modowych czasach wszystko jest dozwolone, w gąszczu motywów nadal łatwo się zgubić dlatego pomoc projektantów i zdrowego rozsądku jest w tym przypadku niezbędna...


jest kilka zasad, których w razie tworzenia własnego stylistycznego kalejdoskopu warto przestrzegać, mimo, iż granice akceptacji dla „tego, co wolno w modzie” coraz bardziej się oddalają, zapamiętanie kilku rad na pewno nie zaszkodzi, szczególnie, że desenie opanowują kolejne kolekcje, od kilku sezonów w różnych formach królują na wybiegach...











różniące się od siebie printy najłatwiej zestawiać, biorąc pod uwagę tonację kolorystyczną, istnieje znacznie większa szansa, że kwiaty, zyg-zaki i esy-floresy będą ze sobą współgrać, gdy dobierzecie je z jednej palety barw, skoncentrujcie się na przykład jedynie na różnych odcieniach szarości lub dobierzcie do siebie tylko pastele, tak złożony zestaw wygląda przemyślanie i bardzo stylowo...



czasem, łatwiej znaleźć wzory, które pozornie zupełnie do siebie nie przystają, każda z was ma na pewno w szafie dzikie cętki, pstrą łączkę, czarno-białe grochy i marynarskie paski, całkowita odmienność może sprzyjać wzajemności, ale uwaga, kontrast oznaczać nie tylko kolor i typ, ale także wielkość nadruku, różne motywy najlepiej wówczas łączycie w pary, a w ten sposób jeden wzmocni drugi, większą ilość trudniej będzie okiełznać, w razie wątpliwości, bierzcie przykład z projektantów i sylwetek z pokazów albo piszcie do mnie...


prawdopodobnie najmniej problemów stwarza dobieranie wielu elementów, które łączy jeden motyw, aby jednak nie wyglądać jak dalmatyńczyk, lampart, więzień, ani szkocki strażnik, najlepiej grać skalą, printy nie powinny ze sobą konkurować, dlatego wąskie paski najlepiej łączyć z szerokimi, drobne groszki z dużymi, dla bezpieczeństwa, wystrzegajcie się jednak zbroi „od stóp do głów” gdyż takie eksperymenty wyglądają dobrze tylko na wybiegu...



kto boi się przesadzić, powinien bawić się przede dodatkami, z apaszką, torebką, paskiem czy bandaną na włosach łatwiej jest poszaleć niż ze spodniami i koszulą, nawet jeśli próba nie wyjdzie, łatwo będzie ją zmodyfikować, w dobieraniu akcesoriów należy się jednak wystrzegać jednej rzeczy, nigdy przenigdy nie zestawiać butów, torebki, szalika i czapki o jednym deseniu gdyż grozi to kiczem i przewidywalnością...  

19 października 2011

kalosze...

... znany nam kształt przyjęły na początku XIX wieku, kiedyś kojarzone głównie z wędkarzami i myśliwymi, pogardliwie nazywane "gumiakami", od kilku sezonów jeden z obowiązkowych elementów garderoby każdej z was drogie panie, wygodne, praktyczne i jedyne, które dają radę w jesienną pluchę, specjalnie dla was przygotowałem przegląd najciekawszych modeli dostępnych w polskich sklepach...






jednokolorowe są najbezpieczniejsze i pasują do wielu stylizacji, obecnie w sklepach najwięcej znajdziecie tych czarnych, jeśli wolicie mocno kolorowe, szukajcie u Baty i Huntera...






krótkie to fajna alternatywa dla klasycznych, długich kaloszy, wyglądają moim zdaniem bardziej dziewczęco i zgrabniej...



dzisiaj kalosze mogą być również eleganckie, zadziwiają swoim krojem i materiałami z jakich są wykonane, bardzo łatwo pomylić je z kozakami...




nie lubicie nudy? zdecydujcie się na te w kratę, kwiatki lub panterkę, moim faworytem są te w kwiatowe wzory...