22 stycznia 2011

czas na...

...orientalną podróż wytyczoną przez twórców tego sezonu, trendy świeże i lekkie, pastelowe i dalsze formy w stylu kolonialnym, zmysłowość i przyjemność dla zmysłów wokół jedwabiu, satynowy, mandarynkowy kołnierz, perły, formy urzekające atmosferą, która oddycha opium w nocy...


przykładem tej wschodniej korzennej nuty może być Louis Vuitton który w swej kampanii czerpie inspirację z orientu, produkując ekstrawagancki błysk i połysk, wypełniając wszystko tradycjami noszenia ubrań ze zmysłową sylwetką, nawet nowoczesna egzotyka może być ciekawa...

21 stycznia 2011

trochę bezbarwności czyli czarno - czarny sezon...

zbliżającej się wiosny i lata może się nie sprawdzić, ale warto się do niej przekonać, gdyż lasują ją wszystkie największe domy mody, najmodniejsza jest czerń w wersji maksi czyli długa suknia, garnitur lub obcisłe body, dozwolone połączenie szczególnie i najlepiej tylko z bielą...


 




w tych zdjęciach jest coś pięknego, mam wrażenie że patrze na niemy film jednak w nowoczesnej wersji, seria tych zdjęć jest niezwykle posągowa, jest wizytówką z świetną kompozycją oświetlenia, nie wspominając o





























następnie trochę poszukiwań paryskiej sztuki, kultury i mody, a w oddali mężczyzna oglądany w artystycznej galerii, małe show ubrań biało - czarnych z ciekawymi dodatkami, które pojawiło się w artykule "Paris Mon Amour"...


  











 na koniec kilka fotosów z sesji takich marek jak...


Givenchy        

Burberry

Armani
na koniec chciałbym pokazać wam rysunki naszej polskiej artystki Magdy Antoniuk, dzięki niej odkryjecie świat haute couture który jest inspirowany chwilami spędzonymi na pokazach mody, zawieszona gdzieś w przestrzeni prezentuje nam swoimi oczami prace takich projektantów jak Valentino, Gaultier, Armani, zresztą zobaczcie sami...







20 stycznia 2011

czas spakować kufer...

...a do tego małego cudeńka o obudowie z kosmicznych materiałów wrzuciłem kawałki z nowych i najbliższych upolowanych zbiorów: bikini, perfumy w flakonie, metalowe skrzydła anioła, coś dla ciała i duszy... acha, i sandały...


jeśli planujecie podróże w tym roku to koniecznie z Czeskim modelem bagażu Jana Knauerova firmy Rimowa, wykonany z poliwęglanów dzięki czemu jest mega lekki przez co odczuwać będziecie tylko napakowane w nim rzeczy, koniakowe odcienie strojów kąpielowych dostępne już w H&M, Perfect Body Cream 3LAB tylko po to by spod tych skapych opalaczy widniało ujędrnione i zregenerowane ciałko, wspomniane odniesienie do anioła to mowa o perfumach "Vanitas" od samego Versace ich flakon to sylwetka anioła z odznaką metalu wyrzeźbioną po gołym ramieniu kobiety, po twoim ramieniu, na koniec odrobina ochrony przed słońcem przy pomocy balsamu Nuxe oraz sandały stworzone przez francuskiego projektanta obuwia Robert Clergerie, jak widzicie nawet wyjazd potrafię zaplanować a co najważniejsze to co musicie zabrać ze sobą...

18 stycznia 2011

stare koronki...




Louis Vuitton, Marc Jacobs, są techniczni w służbie megalomani monogramu, delikatność i kruchość oferuje się jako logo z głównym motywem koronki jako babie lato, w związku z tym zdobywa nas tym o wiele bardziej wyrafinowanym, luksusowym i nieoczekiwanym efektem, Christopher Kane i jego koronki są jeszcze bardziej wysublimowane do żmudnych prac a zaawansowana technika pozwala z laserem do perforacji skóry z niewyobrażalną dokładnością, rzeźbienie w jej strukturze stają się doskonałym przykładem na udane małżeństwo między dziedzictwem a nowoczesnością, otwierając tym samym drzwi do wielu interpretacji samego pojęcia "koronki"...

propozycje H&M na ten sezon



koronkowe sukienki możecie nosić z dopasowana marynarką, kurtką lub kamizelką z jeansu, korzystajcie ze wstążek oplatających was w talii a co do butów to wybierajcie te na wysokich obcasach gdyż podkreśla to nonszalancję...