1 maja 2011

styl czy może brak gustu - czyli co piszczy w trawie Polskiej mody...

... wraz z przyjazdem i „modową akcją” Trinny i Susannah w polskich miastach stawiam pytanie czy w przeciągu ostatnich kilkunastu lat, nasze poczucie stylu zmieniło się? czy możemy być dumni, czy też mamy się czego wstydzić w naszym codziennym ubiorze? i cisza...


uważam że w ostatnich latach Polacy szybko nadrabiają braki w modowej edukacji, wielkie marki takie jak Calvin Klein, GUESS, G-STAR RAW czy Tommy Hilfiger otwierają swoje sklepy, które od dłuższego czasu przestały być niszowym wydarzeniem dla małej grupki wybrańców, polskie modelki stają się najlepszym „produktem eksportowym” dla wielkich domów mody, pomimo tego, że wrota świata mody stopniowo się uchylają, nadal dla większości z nas branża ta pozostaje dość tajemnicza, o ile młode pokolenie stara się ubierać według aktualnych wzorców, o tyle w przypadku osób starszych częste jest nadal przekonanie, że moda to synonim próżności i zbytku, miałem okazję przeczytać pewien artykuł i według zamieszczonych tam danych CBOS ludzie w naszym kraju najchętniej wybierają ubrania z bazarów, a największą wagę przywiązują do wygody i ceny odzieży, pokazało to również, że Polacy najczęściej dobierają stonowane kolory oraz klasyczne fasony, ale moim zdanie to akurat bierze się w każdym kraju od pewnych kulturowych i obyczajowych tradycji, natury jaka ludzie posiadają, dlatego polska ulica nie razi jaskrawymi, radosnymi kolorami, a ludzie wolą stonowaną paletę barw...

czy jednak rzeczywiście modne markowe ubrania to luksus trudny do spełnienia? a może problem tkwi w naszej mentalności i przekonaniu,  że taniej znaczy lepiej, bo więcej? powiedzcie sami...

przeglądając dziesiątki tanich, średniej jakości ubrań w waszych szafach, dojdziecie do wniosku, że  ich łączna wartość znacznie przekracza mniejszą ilość, ale za to bardzo wartościowych, modnych i markowych strojów, może warto więc zmienić nieco mentalność i zacząć kupować ubrania w sposób przemyślany i zaplanowany, dlatego proponuje odłożyć środki, nie trwoniąc ich  na tanie, „promocyjne”, przypadkowe i kolejne niemodne ciuchy, następnie warto zorientować się w aktualnych trendach mody oraz odwiedzić salony z markową odzieżą...

przemyślenie to obrazuje, jakie diametralne  zmiany zaszły w świadomości oraz poczuciu gustu społeczeństwa a z drugiej strony one wciąż są nam potrzebne, by pomimo podziałów coraz większą wagę przywiązywać do ubioru, wtedy z pewnością Trinny i Susannah wyjeżdżając z Polski pomyślą o naszym rosnącym potencjale...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz